Ustawa hazardowa to akt prawny, który reguluje działalność m.in. rynku bukmacherskiego w Polsce. Postanowiłem się jej dokładnie przyjrzeć! Czym cechuje się nowa ustawa hazardowa? Jakie wymagania stawia bukom, którzy chcą działać w 100% legalnie? Jak szybko znaleźć te podmioty? Dowiedz się też, co grozi graczom za typowanie u nielegalnych operatorów!
Ustawa hazardowa w Polsce - o co chodzi?
Na początek chciałbym krótko wyjaśnić, czym jest ten akt prawny i jak wpływa na codzienne funkcjonowanie przede wszystkim rynku bukmacherskiego.
Proces kształtowania obowiązującej w tym momencie ustawy hazardowej był jedyny w swoim rodzaju. Niektórym przypominał film sensacyjny, a jeszcze innym nie do końca śmieszną komedię.
Starsi obserwatorzy rynku bukmacherskiego pewnie pamiętają słynne spotkanie… na cmentarzu (odbyło się ono w 2009 roku) pomiędzy Zbigniewem Chlebowskim (ówczesnym szefem klubu Platformy Obywatelskiej) i Ryszardem Sobiesiakiem (biznesmenem z branży hazardowej). Tematem rozmów były korzystne zapisy prawne dla lobbysty - w tworzonej wówczas nowej ustawie hazardowej.
To doprowadziło do „Afery hazardowej” i powołania komisji śledczej. Członkowie tego zespołu m.in. uznali, że prace nad tym nowym aktem prawnym były prowadzone nie do końca profesjonalnie…
Analizując ówczesne poczynania polityków można dojść do wniosku, że chcieli oni jak najszybciej “odciąć się” od tego tematu, który kiepsko wpływał na ich wizerunek. W konsekwencji “poprawiona” ustawa hazardowa - z 2009 roku - była pełna luk i niedociągnięć. Najbardziej straciły na tym podmioty bukmacherskie, które chciały działać… w 100% legalnie.
Dlaczego? Nowe prawo w pewien sposób „promowało” bowiem nielegalnych operatorów, którzy nie odprowadzali do Skarbu Państwa żadnych podatków. W związku z tym nie pobierali oni dodatkowych opłat od swoich klientów.
Działanie nielegalnych i legalnych operatorów - jak to wyglądało w praktyce?
Załóżmy, że nielegalny bukmacher (bez koncesji) i legalna firma na przykład dobrze znany w Polsce bukmacher STS wystawiły kursy na spotkanie FC Barcelona - Real Madryt. Notowania na Dumę Katalonii w obu przypadkach wynosiły 2.00.
Jeśli klient zagrał za 10 PLN na „1” u nielegalnego operatora, to mógł ostatecznie wygrać 20 PLN (10 PLN x 2.00). W drugim przypadku trzeba jeszcze odjąć 12% podatku obrotowego. Czyli ewentualna wygrana wynosiła (przy tej samej stawce) 17.60 PLN. Teoretycznie to “tylko” 2.40 PLN. Jeśli jednak ktoś obstawiał często, to robiła się z tego pokaźna suma.
W konsekwencji bardzo dużo typerów obstawiało u nielegalnych operatorów (w tamtym czasie zaledwie około 10% zakładów bukmacherskich było zawieranych legalnie!). Szczególnie że nowa ustawa hazardowa nie zawierała odpowiednich przepisów, dzięki którym można byłoby skutecznie uporać się z działalnością w ramach tak zwanej „szarej strefy”.
Legalne firmy bukmacherskie nie tylko musiały odprowadzać podatek. Dodatkowo nie mogły się w ogóle reklamować. Nielegalni operatorzy nic zaś sobie z tego nie robili. W tamtych czasach te firmy bukmacherskie były promowane przez kluby (np. Wisła Kraków współpracowała z Bet-At-Home), sportowców, a nawet telewizyjnych ekspertów.
Nielegalne firmy bukmacherskie korzystały z rozmaitych luk i twierdziły, że w ogóle nie naruszają przepisów. Ich przedstawiciele tłumaczyli, że działalność odbywa się w internecie (na zagranicznych serwerach). Podkreślali, że najważniejsze jest zaś dla nich prawo obowiązujące na terenie Unii Europejskiej.
Ustawa hazardowa z 2017 roku
Bardzo dużo zmieniło się od 1 kwietnia 2017 roku. Politycy Prawa i Sprawiedliwości w końcu postanowili wziąć się za ten akt prawny.
Nowe przepisy wreszcie postawiły w uprzywilejowanej pozycji legalnych bukmacherów. „Zamknęły zaś drzwi” do funkcjonowania - na polskim rynku - nielegalnym operatorom bez odpowiedniej koncesji. Wtedy wiele popularnych podmiotów zniknęło z Polski. Nadal jednak działali i wciąż działają na poza naszymi krajem jako zagraniczni bukmacherzy.
Od tego czasu minęło już kilka lat. Co wprowadziła ustawa hazardowa? Zmiany uregulowały działalność sektora bukmacherskiego w Polsce. Eksperci zaznaczają, że ten akt prawny dalej nie jest idealny… Na pewno jednak nowe zasady są o wiele bardziej przejrzyste, a prawo skuteczniej egzekwowane (w porównaniu do poprzednich dokumentów).
Ustawa hazardowa zmiany: powstał m.in. Rejestr Domen Zakazanych
Planujesz obstawiać zakłady bukmacherskie przez internet zgodnie z prawem? Nie chcesz mieć żadnych kłopotów? W takim razie odwiedź Rejestr Domen Zakazanych, który znajduje się pod tym adresem www.hazard.mf.gov.pl.
Jest to wprowadzony w 2017 roku serwis internetowy, który pozwala zweryfikować, czy np. konkretny bukmacher działa legalnie. Wystarczy tylko użyć do tego wyszukiwarki.
Sprawdziłem to na podstawie Bet365. To jeden z bukmacherów, którzy dawniej działali w Polsce, a teraz nie mogą tego robić.
Co ważne, główna strona tego zagranicznego bukmachera jest rzeczywiście efektywnie blokowana. Zobacz, jaki komunikat otrzymałem, kiedy spróbowałem tam wejść:
Nieuczciwe osoby próbują jednak cały czas oszukać Rejestr Domen Zakazanych. Np. poprzez wymyślanie… przeróżnych adresów.
Najważniejsze jest jednak to, że zainteresowani klienci mogą sobie sprawdzić, czy dany bukmacher działa legalnie. Jeśli konkretna firma znajduje się zaś na liście, to trzymaj się od niej z daleka!
Rejestr Domen Zakazanych obejmuje już 2840 stron, 42 609 pozycji i jest stale aktualizowany.
Warto dodać, że każda strona internetowa, która znajdzie się na tej „czarnej liście”, powinna być zablokowana przez operatora internetowego w przeciągu 48 godzin. W przeciwnym razie te podmioty narażą się na kary wynoszące nawet kilkaset tysięcy PLN!
Ustawa hazardowa w Polsce: jakie firmy bukmacherskie mogą działać legalnie?
Kiedy w 2017 roku weszła w życie nowa ustawa hazardowa, wielu ekspertów i graczy uważało, że to może być początek końca funkcjonowania sektora bukmacherskiego w kraju.
Niektórzy twierdzili, że mało która firma bukmacherska otrzyma licencję na oferowanie zakładów wzajemnych w Polsce (przez internet). Inni narzekali, że z rynku wycofa się wielu zagranicznych buków, którzy do tej pory byli najbardziej popularni.
Na szczęście zmiany wprowadziły odpowiedni porządek. Trzeba też zauważyć, że wymagania (pod kątem uzyskania zezwolenia od Ministerstwa Finansów) są takie same dla każdego. Dzięki temu rywalizacja o klientów jest uczciwa.
Co zakłada tutaj ustawa hazardowa? Zakłady bukmacherskie mogą być oferowane jedynie przez:
- spółki akcyjne lub spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (z siedzibą w Polsce)
- spółki akcyjne, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (albo spółki działające na zasadach właściwych dla tych spółek) z siedzibą na terenie Unii Europejskiej lub kraju należącego do EFTA (Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu)
W tym drugim przypadku działalność może być prowadzona, ale pod warunkiem ustanowienia przedstawiciela lub oddziału na terenie Polski!
W obu sytuacjach wysokość kapitału zakładowego spółki musi wynosić co najmniej 2 000 000 PLN (także po przeliczeniu na polską walutę).
Jakie są opłaty dla gracza?
Jeśli bukmacher uzyska pozwolenie od Ministerstwa Finansów na prowadzenie działalności, to musi pamiętać m.in. o podatkach (12% od obrotu). W praktyce to gracze ponoszą przez to koszty.
Nie są to jednak jedyne opłaty. Załóżmy, że na swoim kuponie AKO masz do wygrania 2300 PLN. Na skutek tego zapłacisz jeszcze 10% dodatkowego podatku od wysokich wygranych (obowiązuje on przy sumach powyżej 2280 PLN).
Na szczęście typer nie musi w tym celu udawać się np. do swojego Urzędu Skarbowego. Leży to po stronie konkretnego bukmachera, który musi wszystko odpowiednio odprowadzić i uregulować należne płatności.
Na marginesie warto dodać, że gracze znaleźli sposób na omijanie tego punktu. Np. zamiast posyłać 1 kupon ze stawką 500 PLN i ewentualną wygraną 2300 PLN, decydują się na zagranie 2 takich samych kuponów (stawka po 250 PLN). W tym drugim przypadku ewentualna wygrana wynosi 1150 PLN i znajduje się poniżej progu 2280 PLN.
Ustawa hazardowa: zakłady bukmacherskie tylko u legalnych operatorów
Jeśli masz zamiar grać legalnie na terenie Polski, to możesz to robić na 2 sposoby:
- stacjonarnie
- przez internet
W pierwszym przypadku sprawa jest prostsza. Z tej opcji mogą skorzystać tylko osoby pełnoletnie. Tutaj nie musisz martwić się sprawdzaniem legalności punktów naziemnych itd. Wszystkie oddziały stacjonarne działają bowiem legalnie (prym w tej kategorii wiodą STS i Fortuna). Więcej na temat stacjonarnych punktów bukmacherów piszemy w osobny artykule.
Dużo bardziej uważny musisz być w czasie zakładania internetowego konta bukmacherskiego. Należy wcześniej sprawdzić, czy dany buk jest legalny. Możesz to zweryfikować nie tylko dzięki Rejestrowi Domen Zakazanych, ale także na stronie rządowej: www.podatki.gov.pl.
Zachęcamy również do zapoznania się z rankingiem legalnych bukmacherów, który znajdziesz na naszej stronie internetowej. Dzięki temu poznasz nie tylko legalne firmy, ale też dowiesz się, gdzie warto w pierwszej kolejności założyć swoje konto bukmacherskie (m.in. ze względu na oferowane bonusy na start).
Pamiętaj, że legalni bukmacherzy umożliwiają nie tylko swobodne przeglądanie oferty i obstawianie. Bez problemów można również dokonywać transakcji finansowych korzystając z rozmaitych metod.
W przypadku nielegalnych buków nie ma zaś tak dobrze. W przepisach jest zaś wyraźnie napisane, że dostawcy usług płatniczych nie mogą z nimi kooperować (grożą im bowiem za to surowe kary pieniężne).
Jakie warunki trzeba spełnić żeby grać u bukmachera online?
Jeśli chcesz obstawiać w sieci, to musisz nie tylko wybrać legalnego buka. Typowanie jest oczywiście dozwolone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Nie obejdzie się bez potwierdzenia swoich danych (jest to niezbędne do założenia konta stałego). Czyli jeśli chcesz się zarejestrować, to podawaj prawdziwe informacje. Potem trzeba bowiem wysłać np. skan dowodu osobistego, aby osoby przeprowadzające weryfikację wiedziały, że wszystko jest w porządku.
Obecnie na porządku dziennym jest też m.in. konieczność potwierdzenia numeru konta bankowego. Bez tego nie wypłacisz wygranych pieniędzy!
Często bukmacherzy proszą o to, aby gracz wskazał, skąd ma pieniądze na obstawianie zakładów wzajemnych. Czasami trzeba nawet zaznaczyć, że nie piastuje się żadnego stanowiska politycznego itp.
Ustawa hazardowa na pewno zatem zaostrzyła tego typu procedury. Jeśli jednak gracz jest uczciwy i ma legalne środki, to nie będzie to dla niego żadnym problemem.
Ustawa hazardowa - czy można legalnie grać w pokera?
Ustawa hazardowa bardzo restrykcyjnie podchodzi do gry w pokera. W pełni bezpiecznie możemy czuć się jedynie w legalnych kasynach stacjonarnych. Tam to pracownicy kasyna dbają o przestrzeganie wszelkich procedur. Gra towarzyska poza murami świątyni hazardu? Tu już jest zdecydowanie trudniej.
Turniej gry w pokera poza kasynem mogą urządzać osoby fizyczne, osoby prawne (np. spółka z o.o.) lub jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej (np. spółka jawna). Należy stworzyć regulamin gry, który musi zostać zaakceptowany przez Ministerstwo Finansów. Nagrody? Nie mogą przekroczyć połowy średniej pensji w sektorze przedsiębiorstw czyli ok. 2500 złotych.
W regulaminie musi zostać wskazane także miejsce gry, które będzie niedostępne dla osób niepełnoletnich.
W pokera można zagrać także w jedynym legalnym polskim kasynie internetowym – Total Casino.
Kasynowa pustynia
Również liczba kasyn jest bardzo ściśle określona prawem. Jedno kasyno może przypadać na miejscowość do 250 tysięcy mieszkańców i jedno dodatkowe na każde rozpoczęte kolejne 250 tysięcy ludzi. Jednak w danym województwie może być nie więcej niż jedno kasyno na 650 tysięcy mieszkańców.
Wyraźnie widać, że świątynie hazardu opłaca otwierać się tylko w dużych ośrodkach miejskich. Co z innymi graczami? Dla nich jedyną możliwością (poza dojazdami) jest gra w kasynie internetowym. Nie mogą ich jednak prowadzić bukmacherzy, bo monopolistą (według ustawy hazardowej) jest operator państwowy – Totalizator Sportowy, który stworzył Total Casino.
Nowa ustawa hazardowa: co grozi graczom za nieprzestrzeganie przepisów?
Co na ten temat mówi prawo? Osoby, które decydują się typować zakłady bukmacherskie (w Polsce) u nielegalnych operatorów… popełniają przestępstwo skarbowe i podlegają karze grzywny aż do 120 stawek dziennych.
Ile to zatem może wynieść w praktyce? Zasady na tej płaszczyźnie są dość skomplikowane i zależą m.in. od… minimalnego wynagrodzenia.
Aktualnie minimalne wynagrodzenie wynosi 4242 PLN brutto. Minimalna stawka dzienna to 1/30 z minimalnego wynagrodzenia, czyli 141.40 PLN. Z kolei maksymalna wynosi 400 razy tyle - 56 560 PLN.
A to jeszcze trzeba przemnożyć przez 120 (maksymalna kara to „do 120 stawek dziennych”). W sumie wyszło zatem 6 787 200 PLN. Czyli grubo ponad 6 milionów PLN!
A przecież od 1 lipca 2024 roku minimalne wynagrodzenie będzie już wynosić 4300 PLN brutto. Zapoznaj się zatem z poniższymi wyliczeniami, które będą obowiązywać już za kilka miesięcy:
- maksymalna stawka dzienna: 57 333.33 PLN
- maksymalna możliwa kara: 6 880 000 PLN
Przestrzegam zatem przed typowaniem u nielegalnych bukmacherów. Może Cię to kosztować nie tylko mnóstwo nerwów, ale przede wszystkim pieniędzy!
Jeśli zaś dostaniesz pismo z urzędu, aby złożyć wyjaśnienia w tej sprawie, to nie możesz bazować na tym, że np. nie wiedziałeś, iż konkretny bukmacher jest nielegalny. Zapamiętaj sobie, że nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania!
Uważam, że zdecydowanie lepiej jest zapłacić podatek, który obowiązuje u legalnych bukmacherów. A dodatkowo czasami są organizowane promocje, dzięki którym nie musisz uiszczać tej „daniny” na rzecz państwa.
Przykładem jest oferta bukmachera LV BET. Możesz tam grać bez podatku przez 33 dni po rejestracji, jeśli będziesz obstawiać kupony zgodne z warunkami promocji (akceptowane są zakłady AKO składające się z minimum 3. wydarzeń; łączny kursy powinien wynosić co najmniej 2.40).
Inny z legalnych bukmacherów forBET oferuje zaś nowym klientom grę bez podatku przez 30 dni.
Warto zatem szukać takich promocji (wszystkie je opisujemy na naszej stronie w artykule: bukmacher bez podatku) i z nich korzystać, aby w 100% legalnie grać bez podatku.
Reklama bukmacherów – co jest dozwolone?
Reklama jest ważnym czynnikiem każdego biznesu. Branża hazardowa ma jednak utrudnione zadanie. Według ustawy można reklamować jedynie zakłady bukmacherskie i to na bardzo restrykcyjnie określonych zasadach. Nie można reklamować gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości, gier na automatach.
Reklamy zakładów bukmacherskich nie mogą być skierowane do małoletnich, a także wywoływać skojarzeń z atrakcyjnością seksualną, relaksem lub wypoczynkiem, nauką lub pracą, sukcesem zawodowym, życiowym lub finansowym.
Co się zmieniło wraz z wprowadzeniem nowej ustawy hazardowej? - bilans ustawy
Nowelizacja ustawy hazardowej na pewno dała oddech legalnym bukmacherom. Dzięki m.in. blokowaniu bukmacherów bez licencji konkurencja na rynku jest bardziej uczciwa. Choć nadal około połowa zakładów bukmacherskich przyjmowana jest nielegalnie. Wynika to głównie z wysokich podatków, które są przerzucone na graczy. Niższy podatek – o co apelują legalni bukmacherzy – najprawdopodobniej ograniczyłby jeszcze bardziej udział nielegalnych bukmacherów na rynku. Skarb Państwa nie może jednak narzekać, bo w 2018 roku z podatków od gier hazardowych uzyskał ok. 2 miliardów złotych.
Zadowolone mogą być też kluby i organizacje sportowe. Dzięki nowelizacji legalni bukmacherzy mają więcej środków na promocję i najchętniej przeznaczają pieniądze na współpracę z przedstawicielami polskiego sportu. O tym, którzy operatorzy wspierają polski sport piszemy w artykule o sponsoringu bukmacherów.
Ustawa hazardowa w Polsce a zakłady bukmacherskie: FAQ
-
To akt prawny regulujący działanie m.in. rynku bukmacherskiego w Polsce.
-
To serwis internetowy, gdzie można dowiedzieć się m.in. tego, jacy bukmacherzy są nielegalni.
-
Należy uzyskać zezwolenie od Ministerstwa Finansów. W tym celu najpierw trzeba złożyć odpowiedni wniosek. Należy potwierdzić m.in. legalność posiadanych środków i brak kłopotów z prawem (w sprawach dotyczących np. „prania brudnych pieniędzy). Minimalny kapitał zakładowy to zaś 2 miliony PLN.
-
W punktach stacjonarnych i przez internet. Jeśli chcesz typować online, to sprawdź listę na stronie rządowej. Zachęcamy także do zweryfikowania naszego rankingu legalnych firm bukmacherskich.
-
To kara grzywny wynosząca do 120 stawek dziennych. Najczęściej trzeba liczyć się z koniecznością zapłacenia od kilku do kilkunastu tysięcy PLN.
